Na czym opieramy naszą wiarę, co jest jej fundamentem? Niby wszyscy dokładnie wiemy, umiemy bezbłędnie udzielić oczekiwanej, poprawnej odpowiedzi – oczywiście Jezus Chrystus. Wielu zapewne byłoby nawet w stanie powołać się na zasygnalizowany w tytule cytat (1Kor 3,11). Ale nie powinniśmy się raczej opierać na wyuczonych formułkach (nawet jeżeli są one bezwzględnie prawdziwe), powinniśmy wciąż zgłębiać Słowo Boże, poddawać się prowadzeniu Ducha Świętego i stawać się coraz bardziej dojrzałymi w wierze. A to oznacza, że mamy zastanawiać się wciąż nad praktycznymi fundamentami naszego codziennego życia chrześcijańskiego, nie pozostając na etapie „ciumkania” łatwostrawnego mleczka.
Natalia w swoim tekście zwraca uwagę, że takim fundamentem w naszej codzienności jest miłość do Jezusa, ta pierwsza, świeża, szczera i praktyczna miłość objawiająca się w naszym postępowaniu. Pastor w swoim felietonie podkreśla wagę Słowa Bożego, nie tylko mgliście nieraz, na zasadzie ulubionych fragmentów, żyjącego w naszej głowie, ale PEŁNEGO, leżącego gdzieś na naszym nocnym stoliku i regularnie czytanego. Także Tomek pisze o Biblii jako o niewzruszonym fundamencie wiary, wiarygodnym i jedynym – co niestety nie dla wszystkich jest wygodne. Tej wiarygodności Tomek poświęcił także rubrykę „Kącik badacza”. Ja z kolei poruszam temat tradycji, z reguły uważanej za samo zło. Czy tak jest jednak zawsze i czy naprawdę nas, Ewangelicznie wierzących, tradycja w ogóle nie dotyczy? Bartosz Sokół, którego po raz kolejny gościmy na łamach PS, poświęcił swój artykuł prawdzie. Prawda to nie tylko jedno z imion Jezusa Chrystusa, to konkretny wyznacznik naszego życia chrześcijańskiego. Prawda podobnie jak sam Chrystus jest kwestionowana i przeinaczania. Stanie na fundamencie prawdy oznacza zdrowy fundamentalizm, którego nie powinniśmy się bać. Zamieszczamy także tekst Johna Pipera, w którym przywołuje fragment 2 Listu do Tesaloniczan, mogący stać się podstawą naszego codziennego życia.
Zachęcam do lektury, temat zdaniem redakcji jest godny naszej uwagi.
Jarosław Wierzchołowski, redakcja
