Dzisiaj w Centrum Chrześcijańskim NOWE ŻYCIE mamy dzień postu i modlitwy. Przyłączyliśmy się w ten sposób do ogłoszonego na ten tydzień dla całego Kościoła Zielonoświątkowego apelu, aby modlić się o Bożą ochronę, zatrzymanie epidemii, rząd, lekarzy i o ekonomię kraju. W chwili gdy piszę te słowa mamy w Polsce 205 potwierdzonych przypadków zainfekowania koronowirusem przy 182247 zarażonych na świecie.
Biblia mówi, że swego czasu w Izraelu też rozszalała się zaraza. Pomijając tu powody, dla których ludzie zaczęli masowo umierać, pragnę zwrócić dziś uwagę na to, jak w obliczu owego nieszczęścia zachował się król Dawid.
W tym dniu poszedł Gad do Dawida i rzekł do niego: Idź, wznieś ołtarz dla Pana na klepisku Arawny Jebuzejczyka. Poszedł tedy Dawid zgodnie ze słowami Gada, jak Pan nakazał. Gdy Arawna wyjrzał i zobaczył króla wraz z jego sługami, zbliżających się do niego, wyszedł i oddając królowi pokłon aż do ziemi, rzekł: Po co przychodzi mój pan, król, do swego sługi? Dawid odpowiedział: Po to, aby kupić od ciebie klepisko i zbudować na nim ołtarz dla Pana, aby zatrzymana została zaraza wśród ludu. Arawna odpowiedział królowi: Niechaj mój pan, król, zabiera i składa na całopalenie, co mu się podoba. Patrz, oto bydło na całopalenie, a wał do młócenia i jarzma z bydła jako drwa. Wszystko to, o królu, Arawna oddaje królowi. Rzekł jeszcze Arawna do króla: Niechaj Pan, Bóg twój, będzie ci miłościw! Lecz król rzekł do Arawny: Nie tak, ale chcę to kupić od ciebie za pieniądze; nie chcę bowiem składać Panu, Bogu mojemu, całopaleń darmowych. Toteż Dawid kupił klepisko i bydło za pięćdziesiąt sykli srebra. I zbudował tam Dawid ołtarz Panu, i złożył ofiary całopalne i ofiary pojednania, a Pan dał się przebłagać za ziemię i zatrzymana została zaraza w Izraelu [2Sm 24,18-25].
Proszę zauważyć, że w opisanym tu zachowaniu Dawida na pierwszym planie pojawia się posłuszeństwo Słowu Bożemu obwieszczonemu mu przez proroka Gada. Na tę chwilę nieważne było, co o sprawie myśli sam Dawid, chociaż był królem, ani też jakie są jego koncepcje na rozwiązanie problemu. Otrzymał instrukcję, że w konkretnym miejscu ma wznieść ołtarz dla Pana. I tak zrobił. Pouczające w tej historii jest również to, że Dawid na wzniesionym ołtarzu złożył ofiary całopalne oraz ofiary pojednania. Skupił się przede wszystkim na tym, aby sprawić Bogu przyjemność. I po trzecie, w zachowaniu Dawida ujmuje mnie nieodparta gotowość do poniesienia osobistych kosztów. Nie chciał składać Panu całopaleń darmowych. Nie chciał prześliznąć się przez ten trudny czas jak najmniejszym kosztem.
Kto czyta Biblię, ten wie, że miejsce to stało się potem ośrodkiem prawdziwego kultu Jahwe. Po latach właśnie tam Salomon wzniósł Panu świątynię.
Czy nasze obecne zmagania w stanie zagrożenia epidemicznego mogą podobnie zaowocować? Czy zbór zechce wznieść ołtarz Panu i złożyć Mu całopalne ofiary? Czy zapalimy dziś ofiary pojednania i w ten sposób sprawimy Bogu przyjemność? Niech nie będą to ofiary darmowe.